Tutaj zamieszczam swoje rollerclipy. Publikuje je, aby nie poszły w zapomienie. Najnowsze są na samej górze
W Krakowie mawia się "jeździć na kubkach". W Wielkanoc dla odmiany postanowiłem zamienić kubeczki na ... zobaczcie sami. Film pomyślany jako pocztówka Wielkanocna z Krakowa. Materiał miał być krótszy i z zasadzie symboliczny, ale w drugi dzień dokręciłem w innej lokalizacji trochę ujęć, nastepnie krzyżując nogi podczas tricku upadłem na aparat i tak właśnie zakończył żywot mój oddany aparacik. Szkoda
Moja relacja z mojego pierwszego maratonu (CM 2008). Fajnie było. Kręcona po amatorsku bardzo amatorskim sprzętem. Mokra, rozchwiana i roztrzęsiona, ale rzeczywista. Ten mokry materiał czekał rok na zmontowanie. Montaż przebiegał bardzo szybko, ciach, ciach.
Filmik dokumentujący moje bolesne rozstanie z rolkami Salomon FSK. Ponieważ skończyła mi się bateria w moim kompaktowym aparacie nagrałem bardzo niewiele swojej jazdy. Potem już nie było okazji do jazdy na FSK. Niestety. Zatem to jest jedyny dowód i jedyny ślad, że jeździłem. Filmik składany szybko - miał być nieco zabawny (czajenie się w trawie itp). Może i nawet trochę jest. Zapraszam go oglądania.
Filmowa dokumentacja slalomowych umiejętności pmx'a. Klip powstał "ku pamięci" i aby mieć co wspominać po latach. Tak ostro jeździliśmy, że musieliśmy wezwać helikopter. Cały materiał filmowy powstał w jedno słoneczne, niedzielne popołudnie. Montaż trwał nieco dłużej, bo rozłożył się na kilka dni + dwa dni użerania się z polepieniem dwóch niezgodnych ze sobą formatów video, gdyż na swoje nieszczęście pracowałem w Ulead Video Studio i Windows Movie Maker. Dlatego też efekt końcowy był dwa razy kompresowany (musiałem połączyć mpg+wmv). Byc może dlatego podczas ogladania ma się wrażenie jakby temu klipowi klatki powypadały. Miłego oglądania! Aha - wersję AVI można pobrać z serwisu sendspace.com. Raczej się nie opłaca, gdyż nie uzyskamy znaczącego wzrostu jakości obrazu. Niestety.
Jak wiadomo bruk na krakowskiej ulicy grodzkiej jest postrachem rolkarzy - a właściwie był, ponieważ grodzka jest obecnie w przebudowie - będzie inna nawierzchnia. Mój mały filmowy projekt udowadnia, że możliwy był przejazd grodzką - wbrew wielu obiegowym opinią. Jestem gotów podjąć wiele innych wyzwań! Realizowane o wpół do siódmej, w marcu 2008 we mgle - stąd ten nieco mroczny klimat.
Sześciominutowa pamiątka po przejeździe przez miasto Kraków z okazji otwarcia kolejnego sezonu 2008 narolkach.pl. W sam przejazd byłem nieco zaangażowany - zaprojektowałem plakat i rozwiesiłem go. Filmik nakręcony przeze mnie z ręki moim super-hyper-nowoczesnym-aparatem- kompaktowym-canon. Podobno nawet fajna pamiątka dla tych co byli. Było nas prawie 80 osób.
Zapomniałem to zamieścić jako moje, bo w całości nie jest moje. W zdecydowanej całości nie jest. Krótko po zawodwach w Mönchengladbach na sieci pojawił się kilkuminutowy wycinek z wiadomości RTL emitowanych o północy (RTL-Nachtjournal). Jest to dynamicznie, dobrze zreazliowany reportaż filmowy o zawodach z 14-16 lutego 2008. Reportażu oczywiście nie kręciłem, nawet tam nie byłem, jedynie zrobiłem polskie i angielskie napisy do tego clipu i zsynchronizowałem je. Miłego oglądania!
1marca 2008: Ponieważ czyściłem łożyska, postanowiłem to udokumentować - może komuś się przyda. W sieci wdziałem co najmniej kilka tutoriali, więc nie łudze się, że akurat mój z "brudnymi" zdjęciami będzie najlepszy. Uwaga: Rozbieram łożyska z tzw. c-ringiem. Inne łożyska np. tzw. nieserwisowalne rozbiera się nieco inaczej: Ściągamy jedną tarczę poprzez wbicie w nią jakiegoś szpikulca (wkręt do metalu/drewna z ostrą końcówką). Drugiej tarczy nie ściągamy, wrzucamy do rozpuszczalnika, reszta jak na filmie, ale montujemy łożyska otwartą stroną do wnętrza kółka.
Krótki clip tematyzujący wymianę koł i szyny w mojej rolce. Zdjęcia i sam clip został stworzony szybko, ale mnie się akurat szczególnie podoba. Najprawdopodobniej za kilka dni przekręce spowrotem krótką szynę. Więcej czytaj tutaj
Filmowa relacja z wizyty w Kapeluszu - obszerna tekstowa jest w dziale »napisane«. Film się spieprzył podczas kompresji i jakaś zółta plansza wskoczyła, ale nie miałem już tego siły poprawiać o drugiej w nocy.
A tutaj klip pokazujący odrobinę slalomu i krakowskie miejsca nad wisłą. Niewiele tego jest, zdjęcia robiłem na łapu-capu przez dwa dni kiepściutkim aparatem i trzęsącymi się rękoma (jadąc rowerem). Umiejętności słabe - wiem, ale mimo wszystko chciałem je zarejestrować, aby mieć pamiątkę. Program montujący trochę mi wierzgał, a poza tym to mój pierwszy montaż... Włącz muzykę i przyjemnego oglądania! Polecam przełączyć od razu na duży ekran. Clip jest też na youTube, ale vimeo zdecydowanie bardziej mi się podoba i umożliwia wgrywanie clipów 640x480!
A tutaj nagranie z pociągu... jechaliśmy na ósmy poznań maraton i w przypływie dobrego humoru zdecydowaliśmy sprawdzić, czy da się jeździć w pociągu. Jak widać napewno można jeździć one cone crazy
Pierwszy clip, który wogóle wrzuciłem na youTube. Zrobiłem to o 18:18 dnia 9 lutego. Wcześniej się opierałem... Nagranie pochodzi z aparatu komórkowego AgentaL, zarejestrowane w dniu 8PM (Poznań Maraton) tj. 14.10.2007. Tuż nad Maltą ujrzałem tę miejscówkę i szkoda mi było - mimo kiepskich umiejętności - nie uwiecznić tego na taśmie. Wybaczcie, że jest clip jest przekręcony. Aha: jadę crazy legs.